Wzmacniacz zintegrowany
DAC1
Przetwornik cyfrowo-analogowy, opcjonalna karta, którą można dołożyć do wzmacniacza Normy, ma balans tonalny ustawiony nieco wyżej niż sam wzmacniacz. To również otwarty dźwięk o dobrej dynamice i ładnej barwie. Chodzi w nim o pokazanie detali w przyjemny sposób, w oddanie nastroju nagrania, o utrzymanie wszystkiego pod kontrolą. To bardzo przyjemny przekaz. Co ciekawe, scena dźwiękowa jest tu szeroka, a pierwszy plan nie jest tak blisko nas, jak przy użyciu zewnętrznego odtwarzacza CD lub odtwarzacza plików. Dla przykładu, dźwięk Lumïna T1 był znacznie cieplejszy i bardziej aksamitny. Z kolei DAC w Normie był szybszy i bardziej otwarty. To fajny DAC, bez wybujałych ambicji dotyczących rozdzielczości i różnicowania. Oferuje płynny, otwarty, bardzo przyjemny przekaz, który sprawdzi się z dowolnym rodzajem muzyki i dowolnym źródłem.
HEAD
Wyjście słuchawkowe traktowałbym jako dodatek uzupełniający. Jeśli często korzystamy ze słuchawek i to dla nas istotny sposób słuchania muzyki, to wiedzmy, że opcja „Head” nie zastąpi dedykowanego, zewnętrznego wzmacniacza słuchawkowego. Jeśli jednak jest to dla nas coś dodatkowego, to nawet z dobrymi słuchawkami otrzymamy satysfakcjonujący dźwięk. Jego balans tonalny ustawiony jest wyżej niż przy graniu z kolumnami, warto więc sprawdzić, które konkretne modele słuchawek zagrają z nim najlepiej. Zacząłbym od tych o cieplejszym niż zazwyczaj dźwięku. Rozdzielczość jest OK.
Dane techniczne: